Showing posts with label historia. Show all posts
Showing posts with label historia. Show all posts

Thursday, September 5, 2024

50 Miejsc - Cieszyn

 

Nigdy nie byłam w Cieszynie, ani w Polsce, ani w Czechach.

Które z ciekawych miejsc w Cieszynie polskim proponuje w swoich slajdach Pani Alina Zielińska, sprawdźcie sami. 


 Tradycyjnie, jeszcze wiadomosć od Pani Aliny.


 Cd nastąpi...

Więcej o Autorce możesz dowiedzieć się w jednym z poprzednich postów - czytaj tutaj.

Saturday, August 5, 2023

Edward Isaac Johnson

Edward Isaac Johnson was born to Edward Isreal Johnson and his wife Elisabeth David in 1816, in Portsmouth, England. After relocating to America, the E I Johnsons became one of the prominent families in Cincinnati.

Summer of 1835 - during the Texas Revolution, Edward Isaac joined a company of volunteers in Maysville, Kentucky. Their destination was Texas. The volunteers were promised land for their participation in the Revolution fights (800 acres in case they survived/1600 if they were killed).
November of the same year - together with Capt. Thomas K Pearson's company, the man landed at Matagorda. The company soldiers hauled a cannon retrieved from the San Felipe schooner. It was delivered to Bexar, where Gen. Edward Burleson's army was stationed.

After the siege of Bexar, E. Johnson was a man of Capt. A B King's company and he took part in the battle of Refugio. When the Company commander was killed, Edward marched to Goliad, where he joined Capt. B H Duval's unit. During the executions of the Texan prisoners in Goliad, Edward Isaac Johnson set off the explosion of the gunpowder storage area and perished, killed by the detonation. It happened on Palm Sunday, 27 March 1836.

Fort Martin Scott, Fredericksburg, TX

More about
Siege of Bexar: https://www.tshaonline.org/handbook/entries/bexar-siege-of

Goliad Massacre: https://www.tshaonline.org/handbook/entries/goliad-massacre

Source:
"The Jewish Texans. The Texians and the Texans ", Institute of Texan Cultures, University of Texas, Institue of Texan Cultures, San Antonio, 1996.
Texas Handbook Online

---

This post is part of our series: They Lived in Texas

Friday, May 13, 2022

D for Dance


Long ago, in Poland, I learned the Ballroom Dance. Somehow, probably due to the instructor's preferences, we did mostly the cha-cha dance then. At that time, I did not have the faintest idea that in the future, I would dance Polish folk dances in Texas.

A few years ago, we were part of a Texas Polish-American folk dance group. We enjoyed performing the State Fair and other local events. 
 
Plano International Festival 2014

When the ensemble was dissolved, we started learning to dance quite different European dances. We joined the Scottish traditional dance enthusiasts. Later, it was also a Contredance and traditional English dance group and old-styled English dances. Once a week, we met other dancers and simply had fun spinning to live music.

Since we have not found any folk dance ensemble in the Hill Country, these days we do the line dance. It is a light and quite an easy form of exercising and a pleasant socializing time as well. On the other hand, there is little space for self-expression/creativity in a line dance, if there is any at all. Everybody stays in the same place and does the same. Do not get me wrong, I appreciate line dancing, but in one way or another, it makes me think of the times when Poland was a socialist country. Life had so many limitations then and censorship was present everywhere. It was like a constant line dance - you were told what to do and not to do. Stepping out of the line was risky and, needless to say, often dangerous. In the 50s, people were penalized - politically and socially humiliated, shamed, and outcasted - even for looking different (having an American fashion type of hairstyle or wearing such clothes).
 
In the place where we practiced Scottish dances


After a six-day workweek (Saturdays were not off then), from time to time on Sundays, there was a so-called "social deed". It meant that if you were a student you had to go with your school group (being an adult - together with your workplace people) to a given place and do a given work for free. In case of kids, it was always something lighter such as raking leaves or picking up litter for example. If you were a grown-up, it could have been any manual labor up to digging ditches. Saying just "no, I don't feel like doing that on Sunday" or not coming for a "deed" was not an option at all.  Absence brought unpleasant and inconvenient repercussions both at school and in one's workplace as it was seen as politically suspicious/antisocial.
 

School handbooks (including history books) presented the content according to the ruling (Soviet government-related) socialist party. Some high school history teachers dared to teach history and facts which were omitted/changed in the handbooks. Not often it happened, though. Why? Such teachers were arrested shortly after a daring class and that was the end of their teaching careers.

All in all, life was as it was. Of course, there were positives as well, and despite the fact that many goods were hard to come by*, we did try to enjoy the lives we had as much as people in other places in the world. However, perhaps all those limitations/circumstances of the time were a reason why line dance never got popular in Poland.

Dallas International Festival, some years ago

 

* Including white plain T-shirts which parents had to get for their kids for the school sports gear - no, schools did not provide that. By the way, I am thinking of writing more about the school system in Poland which is different from the one in the US. Well, in case you are interested.

Credits: Video shared by K. Gilligan

Thursday, April 21, 2016

Teksas - trochę historii w pigułce

Nie wszyscy wiedzą, że Teksas był kiedyś prowincją Meksyku (1821-1836).

Początkowo liberalna polityka władz meksykańskich zachęcała imigrantów przybywających głównie ze Stanów Zjednoczonych, do osadnictwa na terytorium. Sytuacja stopniowo się jednak zmieniała, na niekorzyść kolonistów, którzy buntowali się przeciw coraz to bardziej restrykcyjnym prawom. Konflikt ten zaostrzał się stopniowo i miał swoje apogeum za czasów dyktatury prezydenta Meksyku — generała Antonio Lopez de Santa Ana. Efektem tego była Teksaska Rewolucja — anglojęzyczni osadnicy Teksasu podjęli walkę mającą na celu oderwanie się od Meksyku i utworzenie niezależnego państwa.


Niektóre z bitew jakie miały miejsce w tym okresie:
  • Gonzalez (2 października 1835) - pierwsze starcie zbrojne Rewolucji. 
W 1831 roku, osadnicy mieszkający w Gonzalez zaopatrzenia zostali przez władze meksykańskie w armatkę, która miała pomóc kolonistom bronić się przed atakami Komanczów. W związku z pogorszeniem się sytuacji politycznej w Meksyku oraz buntom w kilku częściach tego kraju, naczelnik armii meksykańskiej postanowił, iż niekorzystne byłoby pozostawienie działa w Gonzales. Wysłał więc stu żołnierzy, by odzyskali armatę. Mieszkańcy osady oddać jej nie chcieli. Na strzały żołnierzy odpowiedzieli walką, która trwała kilka godzin. W efekcie czego, wojsko (przy stracie dwóch żołnierzy) wycofało się. Nikt z mieszkańców Gonzalez nie zginął, armata pozostała tam gdzie była, co uznano za zwycięstwo.
  • Alamo (23 lutego - 6 marca 1836)

Podczas oblężenia misji Alamo (dzisiejsze San Antonio) zginęli prawie wszyscy jej obrońcy (185-260 mieszkańców Teksasu). Walczyli heroicznie broniąc swych pozycji przeciw 1500 żołnierzom armii generała Santa Ana. Kilku Teksańczyków, którzy złożyli broń/przeżyli oblężenie Alamo, zostało straconych na rozkaz generała. Świadkowie tych wydarzeń, niebiorący udział w walkach, zostali wysłani do miejscowości Gonzalez by nieść wieści o tym, co stało się w Alamo.

Najbardziej znani obrońcy Alamo:

William B. Travis (1809 - 1836) - dowódca obrony Alamo. Urodził się w Południowej Karolinie. Był prawnikiem i podpułkownikiem Armii Teksasu.


Na zdjęciu powyżej miejsce w okolicy Alamo, w którym Travis narysował na ziemi linię, mówiąc (mniej więcej) te słowa: 'Ci z was, którzy gotowi są oddać życie za wolność, przejdźcie przez linię.'

James Bowie (1796 - 1836). Urodzil sie w stanie Kentucky, był pionierem i farmerem - hodował bydło w Luizjanie. W Teksasie osiedlił się w roku 1830. Już jako obywatel Meksyku ożenił się z córka zastępcy gubernatora prowincji Teksasu.



David Crockett (1786 - 1836) - polityk, pionier, żołnierz i bohater ludowy. Urodzony w Tennessee, przybył do Teksasu w 1836, by walczyć o niepodległość stanu.



Ciała obrońców Alamo, z rokazu gen. Santa Ana, zostały spalone. Ich popioły złożono w zbiorowej trumnie dopiero w lutym 1837 roku.


  • Goliad (18 lutego - 27 marca 1836)
Po nierównych walkach (1500 walczących po stronie Meksyku / 500 kolonistów Teksasu), w wyniku poniesionych strat w ludziach, dowódca grupy teksańskiej, generał Fannin, zgodził sie na kapitulację i oddanie się w ręce armii meksykańskiej na dobrych warunkach. Nie wiedział jednak, że generał Santa Ana wydał wcześniej rozkaz egzekucji wszystkich rebeliantów. W niedzielę palmową, w marcu 1836 r. wyprowadzono 327 więźniów - żołnierzy rewolucji teksańskiej - w trzech kolumnach na trakt Bexar, San Patricio oraz Victoria. Wszyscy zostali rozstrzelani, a ci którzy przeżyli, dobici.

Generał Fannin zginął jako ostatni. Przed śmiercią poprosił o egzekucję przez strzał w serce, by jego rzeczy zwrócone zostały rodzinie oraz o chrześcijański pogrzeb. Strzelono mu w twarz, rzeczy generała zabrali żołnierze meksykańscy, a jego ciało spalono wraz z ciałami innych żołnierzy.

Dwudziestu ośmiu teksańskim więźniom udało się jednak uciec i powiadomić o tym, co zaszło armię generała Hustona.

  • San Jacinto (21 kwietnia 1836)
Wojska Teksańskie pod wodzą generała Sama Houstona pokonały armię generała Santa Ana. Walki trwały 18 minut. Santa Ana pojmany, podpisał kapitulację.

Wynikiem Rewolucji było powstanie niezależnej Republiki Teksasu.

Na zakończenie tego postu wspomnę jeszcze, że zwrot 'Gone To Texas' (lub w skrócie GTT) był często używany przez Amerykanów emigrujących do Teksasu w XIX wieku. Pisali oni 'Gone To Texas' na drzwiach domów, które opuszczali, a także na okalających je płotach.

PS
Dzisiaj jest rocznica bitwy pod San Jacinto. Niezły zbieg okolicznosci. Zauważyłam to, już po opublikowaniu postu. :-)

Zdjęcia:
David Crockett: By Chester Harding (1792 - 1866) (cliff1066) [CC BY 2.0 (http://creativecommons.org/licenses/by/2.0)], via Wikimedia Commons,
James Bowie: George Peter Alexander Healy [Public domain], via Wikimedia Commons