Pages

Friday, June 30, 2017

Wywiady Klubowe: Rozmowa z Zuzanną Chmielewską

Po wizycie we Francji, odwiedzamy dzisiaj Azję, a dokładniej mówiąc Malezję. Tu mieszka Zuzanna, polska blogerka należąca do Klubu Polki na Obczyźnie. To nasza pierwsza wizyta w tym rejonie świata!

Witaj Zuzanno, cieszę się, że możemy porozmawiać. 👩
Powiedz nam, gdzie jest Twoje miejsce w Polsce?

Pochodzę w Poznania i tam też spędziłam większość życia, w pięknym domu rodzinnym z ogromnym ogrodem. Bardzo tęsknię za setkami stokrotek na trawniku i za wieczornymi rozmowami przy ogrodowym ognisku. To było coś!

 

Jak dawno temu wyjechałaś z Polski?

Na stałe w 2012 roku, ale zaczęłam wyjeżdżać na dłużej już wcześniej. Byłam jeszcze w trakcie studiów magisterskich, kiedy podjęłam decyzję o wyjeździe.

Kraj/ kraje / przyczyna Twojej emigracji to...?

Wszystko zaczęło się od mojej fascynacji kulturą Indii. Będąc nastolatką, uwielbiałam filmy Bollywood, sporo czytałam o Indiach i bywałam na wszystkich możliwych festiwalach kultury indyjskiej. W marzeniach tańczyłam w pięknym sari w otoczeniu równie pięknie ubranych Indusek. Moja rodzina nie była więc zdziwiona, kiedy w wieku 19 lat wybrałam się na wolontariat właśnie do Indii. Po 3 miesiącach w stanie Gudżarat spodobało mi się na tyle, że wróciłam tam jeszcze w następnym roku. Następnym krokiem był program Erasmus, na który wybrałam najbardziej „azjatycką” opcję — Turcję. I od tamtej pory wiedziałam, że zanim skończę studia, na pewno chcę jeszcze raz wyjechać gdzieś na wschód — jeszcze dalej niż do Indii.


Po skończeniu I roku studiów magisterskich zaaplikowałam na staże marketingowe w 10 krajach Azji. Miałam rozmowy kwalifikacyjne z firmami w Korei, na Tajwanie, na Filipinach… I wtedy zdecydowałam, że zdam się na los. Że nie będę mieć absolutnie żadnych preferencji. Po prostu — pierwsza firma, która mnie zaakceptuje, będzie „tą wybraną”. I tyle. Nieważne, w jakim kraju będzie. No i na szczęście dla mnie… padło na Malezję! Tak naprawdę dowiedziałam się o tym kraju więcej dopiero po podpisaniu kontraktu na staż. Przed wyjazdem tak naprawdę o Malezji nie wiedziałam naprawdę prawie nic - tyletyle że są tam wieże Petronas...

Jednak po zakończeniu stażu czułam ogromny niedosyt. Malezja ogromnie mi się spodobała, a Kuala Lumpur wydawało się naprawdę ciekawym miejscem do eksploracji! I przez ten niedosyt stwierdziłam, że zostanę jeszcze na chwilę, znajdę pracę i dopiero potem wrócę na studia. Za rok. Ze znalezieniem pracy nie było problemu (mając w CV staż w lokalnej firmie, było mi łatwiej). I z tego „przedłużania” wyszła mi całkiem porządna emigracja - łącznie już 5 lat!


Nigdy nie planowałam emigracji - przyjechałam do Malezji z 1 walizką, bez mebli czy innych osobistych przedmiotów. To chyba emigracja sama mnie wybrała, dzięki cudownym ludziom w Malezji!

Powiesz nam jakie to studia rozpoczęłaś przed wyjazdem z Polski?

Studiowałam ekonomię na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, nie udało mi się ukończyć magisterki, ponieważ „wybyłam” do Azji i już nie wróciłam… Miałam też niesamowitą przyjemność studiować marketing w Izmir University of Economics w Turcji, podczas programu Erasmus.

Czym zajmujesz się na co dzień?

Szeroko pojętym marketingiem internetowym i brandingiem. Pracuję z malezyjskimi „startupami”, czyli w małych firmach, które niesamowicie szybko się rozwijają. Mam to szczęście, że zwykle jestem jedyną nie-Malezyjką w firmie!


Jakie jest twoje hobby / co lubisz robić w czasie wolnym?

Blogować, oczywiście! Mam taką swoją małą osobistą misję - promocję Malezji w Polsce. Jest to kraj jeszcze relatywnie mało znany, więc jest w tej kwestii sporo do zrobienia. Tak więc kiedy tylko mogę, zwiedzam nowe miejsca i je opisuję na blogu, a w weekendy oferuję swój czas jako jedyny polskojęzyczny przewodnik w Malezji. Oprowadzam małe grupy lub duże zorganizowane wycieczki wysyłane mi przez biura podróży. Będąc w Polsce, współpracuję z Izbą Handlu (Matrade) i ambasadą Malezji w Polsce, a także organizuję Prezentacje. A jeśli mam jeszcze chwilę czasu wolnego, odwiedzam nowe kawiarnie i bazary w Kuala Lumpur. Uwielbiam lokalne „wynalazki” gastronomiczne!

Z czego jesteś dumna?

Moim najważniejszym „dzieckiem” jest polskojęzyczny książkowy przewodnik po Malezji, którego jestem główną autorką. Został wydany przez wydawnictwo Pascal w 2015 i jest dostępny w każdej większej księgarni w Polsce. To takie moje największe marzenie, które do tej pory spełniłam!


Kiedy zaczęłaś pisać bloga / o czym piszesz na blogu?

W dniu, w którym przyjechałam do Malezji! Początkowo był to kanał, którym wysyłałam do rodziny zdjęcia i relacje z mojego pobytu tutaj. Z czasem zaczęłam zauważać ruch na stronie i dostawać pytania od turystów wybierających się do Kuala Lumpur czy na malezyjskie wyspy. Stwierdziłam, że skoro w polskim internecie nie ma jeszcze portalu o Malezji, mogę po prostu sama go stworzyć - i tak powstał pomysł na to, co obecnie istnieje pod nazwą ZuInAsia.com.
Na blogu znajduje się wszystko, co dotyczy kraju i jego kultury - opisy festiwali, pogody, ciekawych miejsc, a nawet poradniki dotyczące savoir-vivre. Opublikowałam też gotowe plany zwiedzania i rekomendacje hoteli i hosteli.

Czym jest dla Ciebie Klub Polki?

Miejscem, w którym mogę poczuć, że nie jestem sama. Emigracja solo, zwłaszcza nieplanowana, to nie są zawsze tylko słoneczne dni. Czasem to ogromna samotność, brak porozumienia z Azjatami, różnice kulturowe… Dzięki Klubowi wiem, że jest nas na świecie wiele i że cokolwiek się nie dzieje, mamy podobne problemy i co najważniejsze - możemy sobie pomóc! No i Klub to dla mnie też spotkania w „prawdziwym” świecie - poznałam tu naprawdę przecudowne osoby!

Co jeszcze chciałabyś nam powiedzieć o sobie?

Jeśli myślicie o pierwszych wakacjach w Azji - polecam z całego serca Malezję! Jest tu bezpiecznie, ciepło i ciekawie - no i jestem tu ja! Zawsze pomogę, doradzę albo się spotkam. Dla mnie to ogromna przyjemność! :)



ZUZANNA CHMIELEWSKA

Blog: ZuinAsia
Facebook: @ZuinAsia
Instagram: @zuzupoland


Dziękujemy Zuzanno! Z pewnością skorzystamy z zaproszenia i przeczytamy Twój Przewodnik, jeśli trafi się nam okazja spędzenia wakacji w Malezji. 😊

2 comments:

  1. Bardzo dziękuję za przemiły wywiad! Pozdrawiam z Kuala Lumpur!

    ReplyDelete